Małżonkowie wpadają na dworzec kolejowy, co sił biegną na peron, niestety za późno. Mąż odwraca się do żony i krzyczy:
-Gdybyś się tak nie guzdrała, to byśmy zdążyli!
-Gdybyś mnie tak nie poganiał, to byśmy krócej czekali na następny!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz